Psie zaprzęgi. Syberian husky czy alaskan husky?
Jeśli mieliście już okazję bliżej nas poznać mogliście się przekonać, że w naszym stadzie "dominują" alaskany. Jak większość maszerów rozpoczynaliśmy przygodę z psim zaprzęgiem od syberianów, które są tak popularne, znane, uwielbiane przez dzieci i od zawsze kojarzą się z tą dyscypliną. Od kiedy zdecydowaliśmy się na większe stado (mamy obecnie 29 psów) i od momentu kiedy Grzegorz poważnie zaangażował się w sport, alaskanów zaczęło przybywać. Dziś to zdecydowana większość naszych psiaków i choć syberiany to podwalina Psów na biegunach to właśnie mieszańce skradły nasze serca. Po kilkunastu latach pracy z psami nie wyobrażamy sobie treningu na 16 czy 18 psów, gdzie cały zparzęg tworzą syberiany. Te piękne bestie o błękitnym (choć nie zawsze) spojrzeniu potrafią oszołomić swoim urokiem a jednocześnie dać przy tym nieźle w kość ;) Można powiedzieć, że staliśmy się wygdoni, może, albo po prostu bardziej niż kiedyś cienimy sobie porządek w stadzie, brak bójek, awantur i bezcenny, sielski spokój? Okej, przy 29 psach można zapomnieć o spokoju, ale na wagę wysokoenergetycznej karmy jest skład i ład.
To, że alaskany, eurodogi czy skandynawskie psy zaprzęgowe są szybsze i lepiej wypadają w zawodach (powstały w związku z tym osobne kategorie) to nie jedyny powód, dla którego tak przyjemnie się z nimi pracuje i z radością staje na podium. Mieszańce mają mnóstwo zalet i wiele uroku. To psy niezywkle uniwersalne, niesamowicie wytrzymałe i bardzo podatne na tresurę. Nasi psi terapeuci pracujący na co dzień w dogoterapii to właśnie alaskany - Kora o błękitnym spojrzeniu huskiego, Bonus w wyżle centki i Fredka o chracich długich nogach.
Lubimy w naszych alaskanach to, że są tak zaangażowane w bieg i tak ochoczo pracuja wiosną, jesienią i zimą. Kochamy patrzeć na nasze psiaki jak mkną w galopie, mimo że w łapach mają już tysiące kilometrów. Z dumą spoglądamy na nasze niepozorne kłapciaki (więkoszść z alaskanów w przeciwieństwie do syberian husky mają klapnięte uszka) jak tulą się do dzieci pragnąc czułości i uwagi. Ciągle z podziwem patrzymy na umięśnione grzbiety i silne łapy tych sportowych zapaleńców.
Ale przecież tego jak niezwykłe są to psy nie da się opowiedzieć, opisać, ani nawet pokazać na zdjęciu. Sami musicie się przekonać! A czeka na Was przygoda z czterokrotnymi Mistrzami Polski, przygotujecie się więc na prawdziwe emocje, na wiatr we włosach, na niezły czad!
